Forum Klanu 'Ab Initio'
Serdecznie witamy !
» FAQ
» Szukaj
» Użytkownicy
» Grupy
» Galerie
» Rejestracja
» Profil
» Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
» Zaloguj
Forum Forum Klanu 'Ab Initio' Strona Główna
->
Tawerna
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum Zewnętrzne
----------------
Tawerna
Herbaciarnia
Ogłoszenia
Czytelnia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Klonus
Wysłany: Nie 13:01, 22 Lip 2007
Temat postu:
Rharvald napisał:
Koniec pseudo-mądrych wywodów Rharvalda.
Ja też nie mam wielkiego pojęcia o tym, co mówię
Swoją wiedzę zawdzięczam dość nietypowym lekturom. Taki pan Asimov (klasyk sf - świetny pisarz) opisał społeczeństwo, które przerodziło się w wielkie Imperium nie używając ani razu siły militarnej. Jak stwierdził "siła to ostateczność, do której uciekają się tylko nieudolni". Jego metody sprawdzają się w rzeczywistości (i czasem aż zabawie się robi, widząc je).
Np. jednym w elementów, które opisał, było wytworzenie wokół siebie religii (dość specyficzne warunki tam zaszły, ale się udało). W chwili, gdy władca chciał dokonać napaści na ów twór, sami jego poddani sprzeciwili mu się. Powstaje pytanie, co by się stało, gdybyśmy spróbowali "naruszyć" "Ojca Prowadzącego"?
Wracając do polityki, uważam, że komunizm nie był najlepszym rowiązaniem. "Praca dla wszystkich"... "koniec wojny klas"... - brednie. Gdyby nie wojna klas, społeczeńtswo wpadłoby w marazm. Walka jest wpisana w samego człowieka, bez niej nie mamy celu istnienia. Człowiek musi do czegoś dążyć - inaczej cofa sie w rozwoju. Państwo powinno zapewniać obywatelom jedynie równe możliwości w tej walce. Komunizm zaś zastępował tę walkę sztucznym czymś (choć ludzie i tak musieli walczyć - kartki, kolejki - życie).
"Rządzący powinni być czyści" - kolejna utopia. Jak kiedyś powiedziano (nie mogę sobie przypomnieć, kto) "Włądza deprawuje". To czywiste, że każdy człowiek osądza subiektywnie, a im więcej czynników działa na niego, jego subiektywizm się pogłębia. Należy albo stworzyć system odcinający władzę od czynników deprawujących (trudne, ale nie niemożliwe), albo z góry przyjąć, że rządzący są jacy są i nie podejmować z tym dyskusji.
Trochę nakręciłem - może sam sie z tym, co napisałem, oswoję i ewentualnie skoryguję
Rharvald
Wysłany: Sob 22:24, 21 Lip 2007
Temat postu:
Oj, Klonus widze, ze szalenie inteligentny z Ciebie osobnik. Malo teraz takich spotykam poza moja szkola
Coz, kilka lat temu sam szalenie interesowalem sie systemem komunistycznym. W skrocie moje wnioski wygladaja tak:
- zalozenia systemu sa wrecz utopijne
- gdyby znalezli sie uczciwi i czysci jak lza ludzie rządzący to sam chcialbym byc obywatelem ZSRR.
Niestety drugie zalozenie jest niemozliwe. Zawsze znajdzie sie osoba, dla ktorej liczy sie tylko wladza i jej dobro.
Dlatego zmienilem poglady na bardziej liberalne. I jak widze, sa one calkowicie przeciwne do Twoich, Klonus. Wedlug mnie kazdy czlowiek zasluguje na szacunek i nie moze byc narzedziem w rekach ogolu, nawet w slusznej sprawie. Sam powinien podejmowac za siebie decyzje i ponosic ich konsekwencje.
Koniec pseudo-mądrych wywodów Rharvalda.
Klonus
Wysłany: Sob 22:17, 21 Lip 2007
Temat postu:
ZSRR, na które siępowołujesz, upadło, bo było niewypłacalne. Poza tym brakowało kilku "zdrowych" mechanizmów w stylu wolnego rynku. Spójrz jednak na współczesne Chiny. Jeśli pozwolimy im siespokojnie rozwijać, w krótkim czasie zdołają prześcignąć USA, a Japonię wciągną i nawet nie zauważą. To potężna maszyna, która nie musi się liczyć z taką pierdułką jak pojedynczy człowiek.
Nie, nie uważam, że jest to system idealny, ale sądzę, że jest lepszy, niż ten badziew, w którym obecnie się znajdujemy. Poza tym wychowałem sie w "czerwonej pajęczynie" i lubię, gdy społeczeństwo jest ważniejsze niż jakiś tam Xsiński. Poza tym irytuje mnie, gdy społeczeństwo nie może dostrzec siły jaką jest samo w sobie i możliwości, jakie same sobą przedstawia. Wystarczy przejrzeć niektóre moje pomysły z Impa (druga chata gawędziaża chociażby), a zrozumiecie, o co chodzi.
Klonus
Wysłany: Sob 22:06, 21 Lip 2007
Temat postu: Idea państwa
Ponieważ temat obok z powodu idei państwa stał się oftopowy (co oznacza, że temat idei państwa jest dla Was ciekawym tematem), zakładam ten temat.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
subMildev
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin